Jestem zmęczona.... Nie wiem ile nocy już nie śpię przygotowując nowe przedmioty na kolejne kiermasze. No ale taki czas jest tylko raz w roku wiec warto się nieco poświęcić. Z resztą i tak nie mogę spać - problemy mają to do siebie, że skutecznie potrafią odebrać ochotę na sen wtedy, kiedy jest on najbardziej potrzebny. Na szczęście przedmioty, które powstają w mojej pracowni w czasie tych bezsennych nocy rekompensują wysiłek - jak te medaliony z Aniołami które wprost uwielbiam. Lubie myśleć, że moje Anioły będą czuwać nad czyimś spokojnym snem.
No comments:
Post a Comment